debesciaki

smutne........

Wlasnie ciezko pracujemy z debesiciakiem1 nad fotomontazem o ktorym pisalem wczesniej. Przesylamy foty, ja wycinam postacie i obrabiam je w Photoshopie. Calość wrzucam do jakiegoś wilekiego dziela malarskiego. Efekt jest chyba calkim fajny bo debesciak1 zadowolony. Ale z tym przesylaniem zdjec to szok, coraz wiecej chetnych do pokazania buzki na obrazku. A ja juz nie wiem kto jest kto. To chyba przemęczenie. Równocześnie pracuje nad stroną internetową dla firmy organizującej szkolenia z Ultrasonografii. Ciekawy temat. I można się trodszkę pobawić fajnymi fotami z USG. :) A tak pozatym to już mi się oczka zaczynają zamykać. W pracy dzisiaj byly luzy. Na obiadek schabowy z frytkami i soczek pomidorowy. To jeden z moich ulubionych. A czasem to lubię taka pyszną, zimną maślaneczke, Niebo w ustach. Kto nie próbowal ten szybko do sklepu po maślankę !!! Bo jak nie to będzie lanie w pupeczkę :) Przed chwilą suchalem plytkę Jamiroquai "Traveling Without Moving", a teraz puścilem sobie Destiny's Child. Lubie te kapelki. To bardzo mile, nowoczesne i profesjonalne granie. Czasami do snu warto posluchac. Kiedyś napiszę Wam jakie rzeczy w muzyce są dla mnie ważne i wogóle. Ale już lecę spać bo oczka nie zając:) hahaha Jeszcze tylko ząbki umyję i wio do lóżeczka, mojego dużego i cieplutkiego :) Tak apropo to uwielbiam spać. Uuuuuuuuwwwwwwiiiiiiiiiieeeeeeelllllbbbbbbbiiiiiiiaaaaaaaammmmmmmm!!!!!!!!!!!!! 

Móglbym tak chyba bez końca. Jutro niestety pobudka o 6:50 :( ale dam radę , wkoncu jestem Debesciak no nie???  Posylam tradycyjne buziaki - Debesciak2 - Michal