paź 08 2002

hahaha


Komentarze: 0

Czyż Ona nie jest kochana? Faktycznie poznaliśmy się przez przypadek. Ja siedzialem przy barku w pewnym dosyć znanym Zakopiańskim lokalu, a ona podeszla i coś ode mnie chciala. Musialem jej niestety odmówic i wtedy już nie mialem szans. Uwziela się i zdobyla mnie. A z koszulką to bylo tak że ona ją ze mnie ściągnela i uciekla. Malo brakowalo a by mnie ochroniaż wyrzucil za drzwi. Haha. Bardzo milo wspominam te chwile. Bylo naprawde cudownie. I tak jakoś się potoczylo. Jeden telefon, potem drugi. Poźniej zalożylismy sobie internet. Czasem zastanawiam sie czy to nie przeznaczenie. I chodz podczas tych 6 lat zdażalo się ze byly momenty slabości, które chyba oboje bardzo przeżywalismy to jednak mieliśmy na tyle sily i odwagi aby budować to co zostalo rozpoczęte. Jeszcze raz dziekuję Bogu za te wspanialą kobietę. Bez niej życie nie bylo by takie piękne :) Dziękuje Ci kochanie. Debesciak2 - Michal

debesciaki : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz